Translate

wtorek, 1 stycznia 2013

Podsumowanie roku 2012

Witajcie w nowym roku ;-). Ja w tym poście jeszcze rozliczę się ze starym:



  1. Czerwone buciki
  2. Śliwkowy komplet (kaszkiet + szalik)
  3. Szary miś
  4. Ażurowe koszulki na jajka
  5. Motylki
  6. Miś dla Adasia
  7. Niebieska opaska
  8. Trzy letnie kapelusiki/czapeczka 1, 2, 3
  9. Słodycze
  10. Papierowe motylki
Niestety nie zapisywałam sobie co po kolei robiłam, także spis nieco chaotyczny. I było tego trochę więcej, ale nie zamieściłam na blogu i zdjęć też nie robiłam, to teraz mam taki nędzny zbiorek. Część rzeczy, które mieliście okazję oglądać na blogu, przyznaję się, zrobiłam wcześniej, stąd nie ma ich w spisie.

Jeżeli chodzi o szydełkowe robótki to jestem całkiem zadowolona z wyniku. Na ten rok życzyłabym sobie więcej większych form i więcej rzeczy dla siebie (wiadomo, szewc bez butów chodzi). Chciałabym też więcej szyć. W tym roku nie mam się czym popisać, a przecież sporo rzeczy w życiu uszyłam i całkiem nieźle mi to wychodziło. Mam mały zapas materiałów, czas się wreszcie za nie zabrać. Jeżeli chodzi o druty to robię na nich kiedy muszę i chyba nie chcę tego zmieniać. Może też będę robić więcej prac plastycznych ze swoim dzieckiem; moja córka jest twórczo niewyżyta i fajnie byłoby pokazać jej nowe techniki.

Z postanowień "blogowych":
1. muszę zmobilizować się do prezentowania prac na bieżąco - robię, a nie pokazuję, przygotowanie do publikacji, fotografowanie trochę mnie zniechęca ;-);
2. więcej notek na blogu - w minionym roku wysiliłam się na średnio 3 w miesiącu, to naprawdę mizerny wynik, wstyd. Spokojnie mogłoby być ich więcej, powód: patrz pkt. 1.
3. zrobię sobie w końcu czapkę (przed końcem zimy, sic!), a może i jakiś szalik?
4. dokończę "rozgrzebane" prace.

Życzę dużo szczęścia w tym roku, pozdrawiam, 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...