Translate

wtorek, 9 grudnia 2014

Spinki ze śnieżynkami

Taki drobiażdżek. Wpadłam na pomysł, aby ozdobić spinki śnieżynkami.


Wzór musiał być mały i prosty. Wymyśliłam taki. Wiem, że nic skomplikowanego, ale spinki miały tylko zdobić włosy, a nie rzucać się w oczy. Myślę, że te oczekiwania zostały spełnione.


A tak wyglądają na głowie. Pada śnieg, a moja córka chodzi bez czapki ;-).


Pozdrawiam,

Wyróżnienie: Liebster Blog Award

Wczoraj tak bardzo chciałam coś wrzucić na blog, tak się wysilałam, a tu nic. W końcu, zdesperowana, miałam zamiar napisać post o tym, że dziś nic nie napiszę. I nawet to mi nie szło. No cóż, nic na siłę. Nie chciałam wrzucać byle czego, więc odpuściłam. Tym samym mój kwadracik nie został zamalowany. Ale idę dalej, to tylko małe potknięcie ;-).


Liebster Blog Award. To wyróżnienie otrzymałam od Ani. Bardzo Ci dziękuję ;-* i spieszę z odpowiedziami.  

1. Czy Twój blog miał być tematyczny czy o wszystkim? I jak to teraz wygląda?
To pytanie chyba jest specjalnie dla mnie ;-). Tematyczny. Miał służyć tylko do prezentacji moich prac. Z czasem dodawałam kolejne kategorie, parę dni temu połączyłam z blogiem książkowym i to jeszcze nie koniec. Teraz mój blog to taki misz-masz o wszystkim co lubię.
2. Książka czy film? 
Zdecydowanie książka.
3. Telewizja czy kino? 
Zależy czy mam ochotę gdzieś wyjść czy odpocząć w domu. Tak naprawdę w kinie byłam ponad 7 lat temu (nie licząc bajki dla dzieci), a telewizję oglądam mimochodem.
4. Jaki film Cię poruszył, a jaki zawiódł? 
W sumie oglądam mało, więc trudno mi wybrać. Nie przypominam sobie filmu, który wywarłby na mnie szczególne wrażenie i w istotny sposób wpłynął na życie. Zawiódł mnie natomiast Wilk z Wall Street - film, który wszystkich zachwycił, zdobył wiele Oskarów, mnie po prostu zniesmaczył.
5. Czy lubisz oglądać ekranizacje książek? Jeśli tak, to przed, czy po przeczytaniu; a może nie ma to dla Ciebie różnicy? 
Oglądam, ale przeważnie po przeczytaniu książki. Czasem zwlekam z obejrzeniem ekranizacji, bo nie zapoznałam się wcześniej ze słowem pisanym. Gdy jakaś książka szczególnie mi się spodoba, to mogę nawet nie oglądać filmu, by nie zepsuć wrażenia jakie na mnie zrobiła. Moja wyobraźnia jest najlepszym reżyserem ;-).
6. Czy zrezygnowałabyś z tradycyjnej kuchni na rzecz zdrowego żywienia, jeśli zdrowie by do tego nie zmuszało? 
Tak, lepiej dbać o siebie zawczasu. Nie trzeba koniecznie rezygnować ze wszystkiego, a wprowadzić pewne zmiany. Ja nie zostałam nagle entuzjastą zdrowej diety, nie zmieniłam jej, ale ulepszyłam. Jem z większą świadomością, np. czytam etykiety. Jeśli można w tak prosty sposób wpływać na swoje zdrowie, to można być tylko za to wdzięcznym.
7. Święta tradycyjne, z rodziną czy wyjazd gdzieś, gdzie nikt by Cię nie znalazł? 
Jakoś nie wyobrażam sobie spędzić Wigilii np. pod palmą. To jedyny i niepowtarzalny czas i należy go celebrować. Ale każdy robi jak uważa.
8. Czy potrafisz obyć się bez komputera, laptopa, itp. i nie czujesz że czegoś Ci brak? 
Nie dobrowolnie i nie całkowicie ;-). Kiedy nie miałam dostępu do komputera z powodu awarii to było mi z tym całkiem dobrze - nie miałam poczucia straconego czasu, zrobiłam więcej pożytecznych rzeczy, zajęłam się lekturą i odświeżyłam umysł.
9. Jaką muzykę lubisz? 
Najbardziej lubię ciszę, ale nie taką głuchą, tylko naturalną - z odgłosami przyrody i otaczającego świata. Muzyka mogłaby dla mnie nie istnieć. Jeśli już, to melodie lekkie, wpadające w ucho, energetyzujące lub wręcz przeciwnie - wyciszające.
10. Pisanie piórem czy długopisem? A może ołówkiem? 
Bardzo lubiłam pisać piórem i teraz właśnie do tego wróciłam :-).
11. Życzenia tradycyjne, czy mailowe? 
Pewnie, że tradycyjne, najlepiej na własnoręcznie robionej kartce. Ale nie przeszkadza mi forma mailowa, wszak najważniejsza jest intencja i pamięć.

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam ;-).


Moje pytania:

1. Co byś chciała zrobić, a boisz się? 
2. Twój ulubiony sposób na relaks? Wolisz się ruszać czy leżeć na kanapie?
3. Czy czujesz, że odnalazłaś swoją drogę w życiu?
4. Gdybyś wygrała milon to...
5. Czy oczekiwanie Bożego Narodzenia to dla Ciebie magiczny czas czy przedświąteczna gorączka?
6. Co robisz żeby polubić zimę? A może nic, bo już ją lubisz?
7. Gdybyś dostała tydzień tylko dla siebie, jak byś go spędziła? Możliwości nieograniczone. Zabraniania się pisać, że nadrobiłabyś zaległości w porządkach, itp. ;-).
8. Czy lubisz malować paznokcie? Jeśli tak, to jak najbardziej?
9. Co myślisz kiedy rano wstajesz? Jak dobrze zacząć dzień?
10. Co byś zmieniła gdybyś mogła cofnąć czas? 
11. Twoja ulubiona książka. Lub chociaż gatunek literacki. Jeśli nie lubisz czytać możesz podać film.  


Do zabawy zapraszam dziewczyny z blogów:

http://martuchnaj-zyciejestpiekne.blogspot.com/
http://kijankowo.blogspot.com/
http://konturek.blogspot.com/
http://janeczkowo.blogspot.com/
http://wszystkomnie.blogspot.com/
http://niespelnionyartysta.blogspot.com/
http://konwalia09052011.blogspot.com/
http://malowanenitka.blogspot.com/
http://proste-jak-drut.blogspot.com/
http://firstindiansummer.blogspot.com/
http://marzenkamarzenka.blogspot.com/ 

Nie mogłam się dokopać do zasad zabawy, z tego co udało mi się odnaleźć: trzeba odpowiedzieć na 11 pytań, wymyślić 11 własnych, na które ma odpowiedzieć 11 nominowanych osób.

Będzie mi miło jeśli weźmiecie udział, ale jeśli nie macie czasu lub ochoty to zrozumiem ;-).

Pozdrawiam,
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...