Te kaboszony kupiłam już dawno. I tak sobie czekały na swoją kolej, aż wreszcie znalazłam dla nich zastosowanie. Zrobiłam spinki z kwiatkami i wykorzystałam je jako barwny środek. Białe płatki to dla nich idealne tło. No sami powiedzcie.
Zrobiłam trzy pary spinek. Turkusowe:
Seledynowe:
I szafirowe:
I wszystkie razem:
Problem jest taki: córka nie chce ich oddać... Dlatego na DaWandzie będą na razie tylko te seledynowe. Na razie, bo już domówiłam nowych kaboszonów i zrobię więcej spinek.
Pozdrawiam,