Translate

wtorek, 17 maja 2011

Koronkowe rękawiczki

Jakiś czas temu zostałam poproszona o uszycie rękawiczek. Zadanie wbrew pozorom nie było proste, bo materiał to delikatna i nieelastyczna koronka. Trzeba było uszyć tak żeby tkanina dopasowywała się do ręki. Myślałam, myślałam i... wymyśliłam.


Najpierw zmierzyłam panią i zrobiłam wykrój. Wycięłam i tu zaczęły się schody. Wiedziałam, że maszyna mi tego nie złapie, więc podłożyłam ręcznie i dopiero przeszyłam zygzakiem. Następnie obrobiłam szydełkiem.


Górę i dół rękawiczki wykończyłam małymi łuczkami, z tyłu zrobiłam pętelki:


Są zakładane na środkowy palec. Bałam się, że bez fachowego wykroju źle się będą układały (nierozciągliwa tkanina):


A z tyłu są sznurowane... gumką. Dzięki temu idealnie dopasowują się do ręki. To lepsze rozwiązanie niż sznureczek:


Na moich rękach trochę nienajlepiej się układają, bo mam chudsze ręce, ale na panią M. powinny pasować.
Tak się prezentują na rękach w całości. Z przodu:



I z tyłu:



I znów na płasko ;-). Ale już zasznurowane:



Jeszcze pokażę wykończenie góry:


Zakładanie na palec:


Trochę sie natrudziłam, ale jestem zadowolona z efektu. Niemało już w życiu uszyłam, ale rękawczki to były moje pierwsze. Lubię wyzwania. Zwłaszcza te, które się udają. Poskładałam, jutro zaniosę pani.


Ciekawe czy się spodobają?

Update
Rękawiczki już zaniosłam. Pani M. na szczęście przypadły do gustu, powiedziała, że są śliczne i cudne oraz zostałam dwukrotnie wyściskana ;-))) Bardzo się cieszę.

Anka, Anulinka - dziękuję za miłe komentarze ;-*.

Pozdrawiam,

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...