Translate

poniedziałek, 9 maja 2011

Małe zoo Lili - niezła foczka

Foczka zapoczątkuje cykl zwierzątek z modeliny. Na razie mam ich 4, a, że w/w najbardziej mi się udała, pójdzie na pierwszy ogień.

Modelina jest wdzięcznym tworzywem, wprawdzie ugniata się ją nieco ciężej niż plastelinę, za to później można ją utwardzić i zachowa się dłużej. Po utrwaleniu jest dosyć krucha, także polecam dla trochę starszych dzieci, które powstałych wytworków nie unicestwią tak od razu. Wspaniale nadaje się do zabawy, ciekawa forma wspólnego spędzania czasu.

Przedstawiam Wam pierwszą mieszkankę lilowego zoo, oto NIEZŁA FOCZKA:


Teraz z prawego profilu:


Z tyłu też się foczka zaprezentuje, a co:


Na wszystkich zdjęciach z piłką, ale to w końcu jej ulubiona zabawka:


Niegdyś mój synek bawił się własnoręcznie ulepionymi zwierzątkami. Miał ich całkiem pokaźną kolekcję: kotek, piesek, kaczka, krowa, koń, świnka, wąż, lis, dzik, itd. Niestety, żadne z nich nie przetrwało do dzisiaj. Pozostaną tylko (albo aż) wspomnienia nietuzinkowej zabawy.

Zachęcam Was do lepienia z dzieckiem. Nieważne co i jak, może być nieco krzywe i  koślawe, zapewniam Was, że dla dziecka będzie idealne. Niezrównana frajda.

Jak już zapowiedziałam, mam jeszcze 3 inne zwierzaczki, następne w planach, także cdn.

Pozdrawiam,

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...