Translate

środa, 6 maja 2015

Magnolie i tulipany - cz.II

Ciąg dalszy relacji z Ogrodu Botanicznego. Tym razem już magnolie. To naprawdę duże wrażenie widzieć tyle piękności w jednym miejscu. Są niesamowite, mnóstwo gatunków, każda inna i każda przepiękna. Cieszę się, że wreszcie mogłam zrealizować swoje pragnienie zobaczenia kwitnących magnolii. To już ostatni dzwonek i zarazem najlepszy moment. Akurat wszystkie kwitły: wczesne już miały liście, ale jeszcze nie opadły, a późne zaczynały rozkwitać. Dla tych wszystkich, którzy planują zakup do swojego ogródka - dobrze jest zobaczyć drzewko na żywo, ocenimy nie tylko kolor i kształt kielicha, ale także wielkość kwiatu. I jeszcze jedna ważna rzecz, która mnie zaskoczyła: magnolie mają bardzo różne zapachy - od ładnych i delikatnych do bardzo nieprzyjemnych, warto to sprawdzić, bo potem będziemy podziwiać swoje kwiaty na wstrzymanym oddechu ;-). A teraz już zapraszam do oglądania.

Magnolia Soluangeana, białe, średniej wielkości kwiaty, duże płatki, ładny, lekko cytrynowy zapach:



Drzewko obsypane kwieciem:
 



Ta również opisana jako magnolia Soluangeana, ale nie biała, jak poprzednia, tylko lekko różowa, kolor przenika od podstawy kielicha:





 

 

Red lucky, duże bladoróżowe kwiaty. Lekko już przekwitająca, ale nadal piękna:


W pięknym różowym kolorze, średniej wielkości kwiaty, duże płatki. Niestety nie zapisałam nazwy:




Odmiana magnolii Soluangeana - Speciosa, duże, lekko różowe kwiaty:






 Subtelne, małe kwiatki o jednolitym jasnoróżowym kolorze - magnolia Pinky:





Magnolia galaxy, duże różowe kwiaty. Dwa drzewka opisane jako ten gatunek, ale wydaje mi się, że różnią się kształtem płatków:



Żółtej odmiany jeszcze nie widziałam. Nie przepadam za tym kolorem, ale tej magnolii to nie dotyczy. Jasny odcień żółci, duże kwiaty - magnolia Elizabeth:






Odmiana Judy - subtelne różowe kwiaty o ciekawym kształcie, nieduże:







George Henry Kern ze swoimi liliowymi średnimi kwiatami:




Piękna Betty, lekko wrzosowa z nieco węższymi płatkami :




Tej nie zapisałam jak się nazywa, a szkoda, bo to jedna z ciekawszych. Duże kwiaty o wąskich płatkach, głęboki kolor:





 
Magnolia Soluangeana, odmiana Amabilis, piękne duże kwiaty:




Magnolia Soluangeana Brozzoni, podobna do poprzedniej, ale z bardziej zaokrąglonymi końcówkami płatków:


 
Kolejna piękność - Magnolia Soluangeana Lennei:







Magnolia liliiflora Nigra. Z ciemnych ta mi się najbardziej podobała. Głęboki kolor wpadający w bordo, duże kielichy, przyjemny zapach:



Piękna Alexandrina:





Bielutka Alba Superba:






To był mój post z największą ilością zdjęć. Nie dało się inaczej - choć bym zamieściła po jednej fotce z każdego gatunku, i tak byłoby ich kilkanaście. Ale wybaczycie mi to, prawda? Piękna nigdy w nadmiarze. Można na nie patrzeć i patrzeć. Mam nadzieję, że podzielacie mój podziw dla cudnych magnolii i - tak jak ja - obejrzałyście je z przyjemnością.

Pozdrawiam,
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...