Są efektowne, a bardzo łatwo je zrobić. Dwa z powyższych zrobiłam ja, a jeden moja prawie pięciolatka. Prawda, że prawie nie odbiegają od siebie poziomem wykonania?
Różowy Lilki, pomarańczowy mój. Pomysł na motylki znalazłam dokładnie tu, tam też jest zamieszczony opis wykonania. Nasze motylki nie są tak dekoracyjne jak pierwowzory, ale nasze własne, poza tym miło spędziliśmy czas. Motylki pofruną na bok szafki, obok łóżka córki, aby rozweselić ją zaraz po przebudzeniu. Frrrrr...