Translate

wtorek, 3 maja 2011

Różowy kapelusik

Powstał przed świętami, ale jakoś nie było okazji wcześniej go obfocić. Lila dostała nową kurteczkę, to i trzeba było coś do niej dopasować. Dokupiłam delikatną chusteczkę z kwiatkami i dorobiłam ten kapelusik:


Włóczka z odzysku, więc nie podam jaka. Tak kapelusz wygląda na głowie. Z tyłu:


Już myślałam, że mała nie pochodzi w nim tej wiosny, ale cóż... jest jak jest. Wyszłyśmy w plener, zdjęcie z boku:


No i a face ;-):


Prułam, modyfikowałam, prułam, poprawiałam i tak w kółko, aż w końcu powstał. Taki jak chciałam. Wyszedł całkiem, całkiem. A Wam - jak się podoba?

3 komentarze:

  1. Kapelusik powstał w końcu, jak piszesz, i jest świetny! A kolor iście dziewczęcy; moje córki kochają róż.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjny!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Hrabina, Anka - dziękuję pięknie za komentarze ;-*.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi baaardzo miło przeczytać Twój komentarz. Każde pozostawione słowo daje mi napęd do dalszego działania, więc jeśli byłaś/byłeś u mnie i Ci się spodobało, napisz coś.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...