Translate

poniedziałek, 7 września 2015

Stosik 5/2015

Wakacyjne czytanie. Oczywiście to nie wszystko, co przeczytałam w ciągu ostatnich 2 miesięcy, w obieg poszły również książki z domowej biblioteczki. A teraz te, które przyniosłam z biblioteki.

Mój stosik:


Od góry:
  • Tango Mrożka - w ramach realizacji projektu "Klasyka literatury" oraz "Lektury". Wiecie jak to jest z lekturami: jak każą to nie przeczytam ;-P. Teraz nadrabiam, chociaż nie jestem pewna czy za moich czasów licealnych ta Tango wpisywało się w kanon lektur,
  • Rozważna i romantyczna - aż dziw bierze, że nie przeczytałam dotąd żadnej książki Jane Austen. Zaczęłam od Dumy i uprzedzenia, ale się nacięłam, tym razem wybrałam Rozważną... . Jestem pozytywnie zaskoczona - spodziewałam się ckliwego, rozmamłanego romansidła, a okazało się, że to świetnie napisana książka, z polotem, humorem i wyobraźnią. Podoba mi się takie podejście do romansu. To jedna z nielicznych, ponadczasowych książek, która nic nie traci na wartości, a zyskuje jak dobre wino. Z chęcią zapoznam się z całą twórczością Jane Austen,
  • Świat według Janki - prawdziwa, poruszająca książka. Zmienia sposób widzenia na ludzkie cierpienie i wymiar humanitarnej pomocy, poszerza horyzonty myślowe. Po lekturze tej książki nasunęła mi się jedna refleksja - tak wiele mam, 
  • Anioły. Życie po śmierci - czego innego się spodziewałam - myślałam, że będą to opisy ponadwymiarowych spotkań z naszymi duchowymi opiekunkami, tymczasem książka stanowi odpowiedź na pytanie: Jak tam jest? Relacja człowieka medium, jasnowidza. Czy taka jest prawda? Kwestia interpretacji, kwestia wiary. 

I stosik córeczki. Też cienki, bo też czytałyśmy książki z domowej biblioteczki:


Od góry:
  • Wakacje Mikołajka - to już ostania z serii pięciu książeczek, akurat na czasie. Nie martwimy się - w domu kolejne tomy,
  • Czarnoksiężnik z krainy Oz - dziecięca klasyka, warto było poznać.  

Oprócz tego sięgałyśmy po książki ze stosiku domowego, udało się nieco uszczuplić zbiór tych czekających w nieskończoność na przeczytanie. Z czego się bardzo cieszę ;-).


A jak tam Wasze wakacyjne czytanie? Czy w tych ciepłych, urlopowych miesiącach czytacie trochę więcej niż zwykle? Dla mnie jedną w większych przyjemności jest czytanie książki na świeżym powietrzu.

Pozdrawiam,

4 komentarze:

  1. Podczas urlopu odpoczywałam od wszystkiego. W tym też od książek.
    Za to po powrocie nadrabiam :) Jakoś tak w komunikacji miejskiej czyta mi się najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry jest taki reset. Fajnie, że potrafisz w pożyteczny sposób wykorzystać czas podróżowania ;-).

      Usuń
  2. Ja kocham Jane Austen! I polecam Ci "Dumę i uprzedzenie". Piękna książka o ciągle niespełnionej miłości. Jacy wtedy byli mężczyźni..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niedawno się zapoznałam z jej książkami i od razu polubiłam. "Duma i uprzedzenie" będzie następna ;-).

      Usuń

Będzie mi baaardzo miło przeczytać Twój komentarz. Każde pozostawione słowo daje mi napęd do dalszego działania, więc jeśli byłaś/byłeś u mnie i Ci się spodobało, napisz coś.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...