Swego czasu kupiłam sobie komplet do kawy składający się z 6 filiżanek ze spodeczkami i 6 talerzyków. Brakowało mi takiego zestawu dla gości na słodki poczęstunek. Bardzo mi się podobają tzw. podkubaski - są ładne i praktyczne, bo chronią blat przed poplamieniem. Ja nie przepadam za kubkami to i podkubasków nie mam. Ale takie podkładki pod filiżanki to co innego; wprawdzie nie spełniają funkcji ochronnej, za to dekoracyjną jak najbardziej. Szydełkowe podkładki sprawiają, że każdy, nawet, najprostszy serwis staje się automatycznie wytworny i elegancki. Oto one:
Przeważnie widuje się podkładki okrągłe, mój komplet jest kwadratowy, bo i talerzyki mam "kwadratowe":
A w następnym poście podam Wam na to ciasto przepis. Moje ostatnie odkrycie kulinarne, jest przepyszne, robiłam je już drugi raz pod rząd ;-).
Bardzo fajne podkładki! Ale to ciasto i kawka z pianką... O nie - idę sobie chociaż cappuccino z paczki zrobić :-P Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję! A to zwykła kawa jest, z bitą śmietaną i posypana odrobiną kakao - tak do zdjęcia ;-).
UsuńPomysłowe rozwiązanie [zazwyczaj podkładki są pod talerzykiem] ale to podoba mi sie lepiej pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńMi chyba też ;-).
UsuńŚliczności :-)
OdpowiedzUsuńPiękne podkładki zrobiłaś :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję i też pozdrawiam ;-).
UsuńSuper wyglądają te podkładki:)
OdpowiedzUsuń;-)))
Usuńśliczne te podkładki :))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Śliczne, delikatne. Skąd można wziąć wzór?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję! A wzór możesz wziąć ze swojej poczty. Zaraz Ci prześlę ;-).
UsuńŚliczne podkładeczki,a co do tulipanów u mnie to nie ja je niestety szyłam:)
OdpowiedzUsuńDzięki, tulipanki cudne, szkoda, przydałby się jakiś tutek ;-).
UsuńŚliczne podkładki, i ta kawa z bitą śmietaną, mniam :)
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńSą takie delikatne...pieknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńChciałam jeszcze dodac,że z niecierpliwościa czekam na przepis;))
UsuńDziękuję ;-))). Przepis postaram się wrzucić jutro, yyy... dzisiaj znaczy się ;-)
UsuńWygląda to przecudnie! Pierwszy raz widzę żeby na talerzyk kłaść serwetkę nie pod i bardzo mi się to podoba:)
OdpowiedzUsuńJa też wolę ten sposób - może mniej praktycznie, ale bardziej wytwornie i elegancko ;-). Dziękuje ;-*.
Usuń