Następny post z serii "Dziecko się nudzi". Z plasteliny, choinkowych igieł, pieprzu i ziela angielskiego możemy wyczarować takiego sympatycznego jeżyka:
Mała ściąga co po kolei robić:
Niedużo roboty, a ile radości! Tego zrobiłam ja:
A tego Lila:
Jak widzicie nie różnią się zbytnio od siebie pod względem jakości wykonania. To znaczy, że są naprawdę proste do zrobienia. Razem:
Córce tak bardzo spodobała się ta zabawa, że ulepiła całą rodzinkę jeżów:
A potem jeszcze skleiła
dla nich
domek:
Pomysł na jeżyki zaczerpnęłam ze wspomnianej już strony www.zabawna-kraina.pl, a dokładnie stąd.
Zachęcam Was do wspólnego lepienia!
Zachęcam Was do wspólnego lepienia!
Jakie ładne te jeżyki i jakie proste do zrobienia:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i świetna zabawa [wykorzystam ] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńSzalenie sympatyczne zwierzaczki :o)
OdpowiedzUsuńJeżyki są genialne!!!Mają niezwykle sympatyczne buźki :)
OdpowiedzUsuńAle bomba - taka prościzna a jaka zabawa !
OdpowiedzUsuńJa i córka dziękujemy pięknie za wszystkie komentarze ;-*.
OdpowiedzUsuńCudny jeżyk. Robiłam takie z uczniami. A ze starszymi robiłam takie z masy solnej i igieł :)
OdpowiedzUsuńByłaś pierwszą osobą, która zgłosiła się do mojego Podaj dalej, więc proszę, prześlij mi swój adres na: uaneczki@o2.pl.
Buziaki przesyłam!
Śliczne jeżyki, takie słodkie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Genialny pomysł!!! Jeże wyszły śliczne.
OdpowiedzUsuńAnka
He accepts the repentance of His creatures, of whomever He chooses of
OdpowiedzUsuńHis servants. His spiritual munificence is so swift and extensive those not to speak of
common people even the other saints are unable to understand its
nature. Recapturing the Holy Land was not the only reason for
the crusades.
my web-site 99 name of allah