Translate

piątek, 23 grudnia 2011

Śnieżynki

Uwielbiam szydełkowe śnieżynki! Zaczęłam je robić kilka lat temu (w tym albumie moje pierwsze) i co roku powiększam swoją kolekcję. W tamtym roku powiedziałam sobie: "Już wystarczy", ale jak tu się oprzeć kiedy wciąż widzę nowe, piękne gwiazdeczki? Nie opieram się więc. Dorabiam, bo wzór jest ładny, bo takiej jeszcze nie mam, bo jest nietrudna a efektowna, bo została mi resztka nici... Nieważne. Ważne, że kolejne piękności zawisną na choince. Oto najnowsza kolekcja:










9 i na tym koniec. W tym roku ;-) Wszystkie razem:


Jak widać różnią się wielkością, ale nie przeszkadza mi to: małe wieszam u szczytu choinki, a duże na dole. I jest dobrze.

Na koniec pokażę Wam prawie cały mój zbiór (nie wszystkie się zmieściły). Taka mała śnieżyca:


Mam już sporo śnieżynek, ale po powieszeniu na choince okazuje się, że "giną" wśród gałązek i mogę ich jeszcze trochę dorobić ;-) Ewentualnie kupić większą choinkę. Zgadniecie ile tu jest gwiazdek? Tak bez liczenia?

Pozdrawiam,

2 komentarze:

  1. Piękne są te Twoje śnieżynki!!!Pokaźną ilość już wydziergałaś!I jeszcze mówisz,że nie wszystkie na zdjęciu się zmieściły!!
    Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aguś, dziękuje ;-*. Na śnieżynki na pewno nigdy nie zabraknie miejsca na mojej choince - bardzo je lubię i uważam, że pięknie się tam prezentują.
    Lusiu, dziękuję za życzenia i również życzę wszystkim samych dobrych chwil w Nowym Roku.
    Ucałowania ;-*

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi baaardzo miło przeczytać Twój komentarz. Każde pozostawione słowo daje mi napęd do dalszego działania, więc jeśli byłaś/byłeś u mnie i Ci się spodobało, napisz coś.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...