Są wygodne, praktyczne i przy tym ładne. Poniżej kilka zdjęć, bo trudno ująć aparatem ich urodę, a i tak na żywo wyglądają o wiele lepiej:
Tak wyglądają na włosach, zdjęcia słabe, ale niestety innych nie mam ;-P:
Tu moja córka wyjątkowo w ujarzmionych włosach - no cóż, jednak najwygodniejsza jest fryzura "na rozczochrańca", nie trzeba się martwić, że coś się niespodziewanie zsunie czy potarga. Chociaż przyznam uczciwie, że przed każdym wyjściem do przedszkola Lilka sumiennie się czesze (to ona) i fryzuje (to już ja):
Takie spineczki są nieopatrzone, niespotykane i niepowtarzalne. Jedyne w swoim rodzaju, bo zrobione przez mamę. Przy tym naprawdę łatwe do wykonania. Czy byliby chętni na tutorial?
projekt i wykonanie: Artsajke
kordonek, szydełko: 2,3
Pozdrawiam,
Wyglądaja super!!!!!
OdpowiedzUsuńAle fajne sa te różyczki,super sie prezentują we włosach:)pozdrwaiam
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki ;-D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają na włosach!!I masz rację: to co ręcznie wykonane jest jedyne w swoim rodzaju:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Agnieszka
Agnieszko, na szczęście moja córka polubiła uczesania, no i - najważniesze - chce chodzić nie tylko w tych sklepowych spinkach i gumkach. Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńróżyczki jak i bluzka z poprzedniego postu prezentują się wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńGosiu - wielkie dzięki ;-)
OdpowiedzUsuńSą po prostu śliczniutkie a na pięknej główce Twojej córeczki wyglądają uroczo :) Czy osoba, która potrafi na szydełku tylko łańcuszek, słupki i półsłupki (bez żadnych udziwnień ;) ) poradziłaby sobie z tym kwiatuszkiem?
OdpowiedzUsuńDziękuję, my też je lubimy.
UsuńCo do Twojego pytania: no pewnie! przecież te różyczki to wyłącznie łancuszek, półsłupki i słupki, bardzo proste. Nie pamiętam już jak robiłam konkretnie te, ale jeśli byłabyś zainteresowana, to daj znać, rozrysuję Ci schemat lub poszukam podobnego.
Cudne!!! Ja zgłaszam się na tutorial:) Jakoś mi te kwiatuszki zwijane ciężko idą... Nie umiem zwijać :D więc tutorial wskazany.
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy ;-). Postaram się przy robieniu następnej różyczki cyknąć parę zdjęć. I cieszę się, że Ci się podobają.
Usuńuwielbiam szydełkowe kwiatuszki, Twoje są słodkie... pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają ;-).
Usuń