Wymęczyłam. Jeszcze dobrze nie doschły ;-). Z przeznaczeniem do koszyczków.
I na koniec wszystkie razem ;-)
kordonek: Muza, szydełko: 1,9
Najbardziej podoba mi się 1 i 3, trochę mniej 2 i 6, pozostałe do sprucia. Na razie im darowałam. Póki nici nie będą potrzebne ;-)
Wszystkie bardzo ładne!!!
OdpowiedzUsuńOj tam, Anka, zwykłe serwetki ;-) Dziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuń