Wzór musiał być mały i prosty. Wymyśliłam taki. Wiem, że nic skomplikowanego, ale spinki miały tylko zdobić włosy, a nie rzucać się w oczy. Myślę, że te oczekiwania zostały spełnione.
A tak wyglądają na głowie. Pada śnieg, a moja córka chodzi bez czapki ;-).
Pozdrawiam,
Bardzo ładne spineczki:)
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńŚliczne spinki :-) Wspaniałe śnieżynki we włosach :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję ;-)
UsuńFajny pomysł :) Piękny efekt. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się ;-)
UsuńBardzo fajny pomysł na spinki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-*
Usuńsuper spineczki :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuje za wyróżnienie mam nadzieję że nie pogniewasz się że nie podam dalej... po prostu teraz mam strasznie napięty czas... nie wyrabiam...
:*
Dzięki ;-))).
UsuńOczywiście rozumiem - czas przedświąteczny.
Bardzo fajne spinki.
OdpowiedzUsuń