Bo takich jeszcze nie miałam ;-). Śnieżynek nigdy nie za dużo. Gdy widzę nowe, piękne wzory, nie mogę się oprzeć. Moja choinka to wytrzyma.
W tym roku (w tamtym, znaczy się ;-)) zrobiłam wg 10 nowych wzorów. Jak dobrze policzycie, zobaczycie, że jest ich 11 - tak, nie mylicie się - jedna została z poprzedniego roku.
A wg tego wzoru zrobiłam 10 takich maleństw:
Ozdabiały stroik w wazonie. Niestety, nie zobaczycie tego, bo mój syn już go wywalił, tłumacząc, że igły się sypały (nie dolewał wody).
Poniżej wszystkie razem:
I koniec. To już ostatni post o tematyce świątecznej, daję Wam spokój ;-).
Pozdrawiam,
Przecudne płatki śniegu, każdą śnieżynkę obejrzałam z oddzielna z wielka ciekawością. Ja też przed świętami zrobiłam ich trochę i co dzień powstawały nowe. Mój mąż śmiał się, że oszalałam na ich punkcie, ale widzę, że nie tylko ja. Misternie je wykonałaś, widzę piękne wzory. Pozdrawiam kolejną bratnią duszę. Będę tu zaglądać częściej. Renata
OdpowiedzUsuńWitam i zapraszam ;-).
UsuńŚliczne...
OdpowiedzUsuńUwielbiam wypróbowywać nowe wzory śnieżynek i jak widzę, nie jestem w tym osamotniona :-) Rewelacyjne wzory.
Pozdrawiam serdecznie.
Masz rację - to wciąga ;-).
UsuńPiękne a ja mimo że z szydełkiem jestem za pan brat to gwiazdek niestety nie umie. Próbowałam i w ogóle mi to nie wychodzi:(
OdpowiedzUsuńJak to? Dlaczego Ci nie wychodzą? Może coś pomogę?
UsuńFenomenalne, może dodasz je do czego lub naszyjesz na coś bo to wielka szkoda żeby im się przyglądać tylko podczas Świąt
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, żeby wykorzystać je inaczej. Jakoś do tej pory śnieżynki kojarzyły mi się z okresem świątecznym.
UsuńPiękne, dobrze widzieć, że nie tylko mnie czepił się obłęd śnieżynkowy :) U mnie już tylko w oknie wiszą, bo choinka rozebrana, ale wypatrzyłam tu jeszcze parę takich co nie mam i aż ręce świerzbią by dorobić :)
OdpowiedzUsuńTak, witaj w klubie śnieżynkomaniaczek ;-). To dorób, ja tam się nie ograniczam, na choince zawsze się zmieszczą, poza tym można komuś podarować.
Usuńoch.. jakie piękne!!!
OdpowiedzUsuńUczę się robić na drutach, ale moje zdolności nie przekroczą szalików w paski i kwadraty stylem ryżowym :D
To całkiem dobry początek, każda z nas tak zaczynała. Wystarczy mieć chęci to umiejętności przyjdą same. Powodzenia.
UsuńDziękuję, że mnie odwiedzacie i do tego zostawiacie miłe komentarze ;-). Serce rośnie!!!
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńŚliczne śnieżynki!
Tworzysz wspaniałe prace, jestem pełna podziwu.
Serdecznie pozdrawiam.
Miło mi, dziękuję ;-D.
UsuńAle fajnie "napadało" u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńTaka moja prywatna mini-śnieżyca ;-).
UsuńAle narobiłaś śnieżynek! Prześliczne są :-) Ja mam taki cichy plan zrobienia podobnej ilości na przyszłe święta - bo na te mi się nie udało :-P Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-). Zacznij już teraz, na przyszłe święta będą jak zanlazł ;-). Ja tak czasem robię.
Usuńistna kolekcja, chyba nie umiałabym się zdecydować na jeden wzór, wszystkie śliczne:)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie musiałam decydować się na jeden ;-). Dzięki ;-*.
UsuńPiękne delikatne płateczki śniegu :) ewa
OdpowiedzUsuńPiekne te gwiazdeczki i płatki:)
OdpowiedzUsuń;-)
Usuń