Dawno mnie nie było. Przybywam z nowymi pracami. Córka ma cienkie czapki na jesień i grube na zimę. Brakowało jej czegoś pośredniego - na ciepłą zimę. Już od dawna podobały mi się te w kształcie babeczek. Ostatni dzwonek aby je zrobić. Lila skończyła już 9 lat i wkrótce nie będzie chciała fikuśnych dziecięcych wzorów. Pomysł podpatrzyłam w internecie, wykonanie to już własna interpretacja.
Od razu powiem, że powstały trzy takie babeczki. Najpierw jedna koleżanka zobaczyła i chciała, potem zrobiłam drugiej. I tak mamy trzy słodkie babeczki. W czapkach-babeczkach. Oto i one:
Najpierw chciałam zrobić każdą w innym kolorze, ale nie miałam odpowiednich włóczek. Dla odróżnienia zrobiłam różne ozdoby-owoce na czubkach: truskawkę, wisienkę i malinki. "Ciasto" na spód babeczki to ściągacz, "krem" zrobiłam według wzoru na czapki ślimaczki, pokazywałam kiedyś, owocki według własnej fantazji. Każda osobno:
Tak naprawdę różnią się czymś jeszcze niż tylko dekoracją, każdą wykonałam w trochę inny sposób,
ale dla niewprawnych oczu są nie do odróżnienia. Ciekawa jestem czy się
dopatrzycie?
I na głowie:
Na tę porę roku są idealne - ciepłe, ale nie za ciepłe, grzeją ale i zdobią przy okazji. Jeszcze zbliżenie na owoce:
Jestem z nich zadowolona, dziewczynki wyglądają w nich przesłodko i samym właścicielkom też się podobają.
A Wy? Co myślicie?
Pozdrawiam ciepło i słodko,
Sa absolutnie przepiękne. A czym się jeszcze różnią...? Może ściągaczem? ale nie jestem pewna. W każdym razie prześliczne czapeczki
OdpowiedzUsuńDziękuję :-))). Tak! Dobrze wypatrzyłaś - ta z malinkami ma inne "ciastko", a ta z truskawką mniej ścisłą falbankę przy "kremie". Dziewczynki jednak nie odróżniłyby czapeczek po tych szczegółach, stąd różne owoce.
OdpowiedzUsuńMniam, są super.
OdpowiedzUsuńSuper mniamuśne ;-). Dziękuję.
UsuńSą świetne! Nabrałam ochoty na muffinki.
OdpowiedzUsuńToteż dzieciaki "napadają" moją Lilkę i udają, że jedzą babeczkę ;-). Dziękuję.
UsuńSuper! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńŚwietne, szkoda że sie wyrasta z takich fikuśnych czapeczek, jak piszesz , 🤗pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-). Dla dorosłego rzeczywiście trudno zrobić coś twarzowego.
Usuńświetnie
OdpowiedzUsuń